Bilety na: Filozofia ciszy i manifest wykluczonych
Katowice, Plac Wojciecha Kilara 1
19.05.2024, g. 18:00 (niedziela)
cena - od 28,00 pln
Organizator: Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia...
Zakończenie sprzedaży online: 19.05.2024, g. 18:00
Program
György Ligeti
Koncert wiolonczelowy
Bogdan Krivopust
Kołomyjki
Iannis Xenakis
A l’île de Gorée
Enno Poppe
Speichern I
Dyrygent
Szymon Bywalec
Wykonawcy
Orkiestra Muzyki Nowej
Nie ma chyba bardziej ascetycznego koncertu wiolonczelowego niż ten, napisany w 1966 roku przez György’a Ligetiego. Niemal ociera się o krawędź słyszalności, dosłownie wyrasta z ciszy. Ligeti zadał sobie nawet trud dokładnego oznaczenia dynamicznego, składającego się z …ośmiu oznaczeń „piano” („pppppppp”). Czy to jeszcze muzyka czy już filozofii ciszy?
Także i l’île de Gorée należy dziś do żelaznego repertuaru, tym razem - muzyki klawesynowej. Napisany został przez jednego z najbardziej oryginalnych i znaczących kompozytorów XX wieku dla bodaj najsłynniejszej klawesynistki XX wieku – Elżbiety Chojnackiej. Utwór, skomponowany w 1986 roku, zdaje się do nas wołać jeszcze bardziej aktualnie, niż w czasach, w których powstał. Był bowiem według słów samego Iannisa Xenakisa: „hołdem czarnym bohaterom i ofiarom apartheidu w Afryce Południowej, ostatnim bastionie histerycznego rasizmu”, ale i wszystkim tym, „którzy siłą zostali zabrani ze swoich ziem w przerażającą niewolę”. Polska dziennikarka Monika Żyła odwiedziła przed dwoma laty Senegal i wyspę Gorée, właśnie w kontekście muzyki Xenakisa. Udokumentowała swoją wizytę w trzech odcinkach serii podcastów 333for33, badając powiązania między dziełem Xenakisa a historią, miejscem, a może nawet dźwiękami, które go zainspirowały. Mówi w nich: „tytuły kompozycji mają moc dyskursywną i narracyjną, która może wpływać na to, jak je interpretujemy i słuchamy, nawet jeśli kompozytorzy unikają takiego odczytywania utworów”.
Projekt Enno Poppe – Speichern I to z kolei złożona struktura wariacji i powtórzeń. We wszystkich wymiarach elementy są zawsze w tej samej spójnej relacji. Już pierwsze nuty altówki („wariacja ewoluująca”) korelują dokładnie w małej, średniej i dużej skali. „Utwór muzyczny, oprócz różnorodności, potrzebuje czegoś, co jest rzeczywiście rozpoznawalne” – mówi kompozytor. W tym sensie wszystko może być rozpoznawalne – zarówno pojedynczy dźwięk, jak i cały melodyczny mouvment. W programie tego wieczoru także Kołomyjki ukraińskiego kompozytora Bogdana Krivopusta, ucznia samego Aleksandra Lasonia, od wielu lat związanego już ze Śląskiem.
Alexandra Kozowicz
György Ligeti
Koncert wiolonczelowy
Bogdan Krivopust
Kołomyjki
Iannis Xenakis
A l’île de Gorée
Enno Poppe
Speichern I
Dyrygent
Szymon Bywalec
Wykonawcy
Orkiestra Muzyki Nowej
Nie ma chyba bardziej ascetycznego koncertu wiolonczelowego niż ten, napisany w 1966 roku przez György’a Ligetiego. Niemal ociera się o krawędź słyszalności, dosłownie wyrasta z ciszy. Ligeti zadał sobie nawet trud dokładnego oznaczenia dynamicznego, składającego się z …ośmiu oznaczeń „piano” („pppppppp”). Czy to jeszcze muzyka czy już filozofii ciszy?
Także i l’île de Gorée należy dziś do żelaznego repertuaru, tym razem - muzyki klawesynowej. Napisany został przez jednego z najbardziej oryginalnych i znaczących kompozytorów XX wieku dla bodaj najsłynniejszej klawesynistki XX wieku – Elżbiety Chojnackiej. Utwór, skomponowany w 1986 roku, zdaje się do nas wołać jeszcze bardziej aktualnie, niż w czasach, w których powstał. Był bowiem według słów samego Iannisa Xenakisa: „hołdem czarnym bohaterom i ofiarom apartheidu w Afryce Południowej, ostatnim bastionie histerycznego rasizmu”, ale i wszystkim tym, „którzy siłą zostali zabrani ze swoich ziem w przerażającą niewolę”. Polska dziennikarka Monika Żyła odwiedziła przed dwoma laty Senegal i wyspę Gorée, właśnie w kontekście muzyki Xenakisa. Udokumentowała swoją wizytę w trzech odcinkach serii podcastów 333for33, badając powiązania między dziełem Xenakisa a historią, miejscem, a może nawet dźwiękami, które go zainspirowały. Mówi w nich: „tytuły kompozycji mają moc dyskursywną i narracyjną, która może wpływać na to, jak je interpretujemy i słuchamy, nawet jeśli kompozytorzy unikają takiego odczytywania utworów”.
Projekt Enno Poppe – Speichern I to z kolei złożona struktura wariacji i powtórzeń. We wszystkich wymiarach elementy są zawsze w tej samej spójnej relacji. Już pierwsze nuty altówki („wariacja ewoluująca”) korelują dokładnie w małej, średniej i dużej skali. „Utwór muzyczny, oprócz różnorodności, potrzebuje czegoś, co jest rzeczywiście rozpoznawalne” – mówi kompozytor. W tym sensie wszystko może być rozpoznawalne – zarówno pojedynczy dźwięk, jak i cały melodyczny mouvment. W programie tego wieczoru także Kołomyjki ukraińskiego kompozytora Bogdana Krivopusta, ucznia samego Aleksandra Lasonia, od wielu lat związanego już ze Śląskiem.
Alexandra Kozowicz
*******
Bezpieczne zakupy w Bilety24. W przypadku odwołania wydarzenia, gwarantujemy automatyczny zwrot środków potwierdzony komunikatem wysyłanym na adres e-mail, podany podczas zakupu.